ROCKOTEKA

BaRon

też tak myślę... (choć własne zdanie obronić chciałem)... dyskusja o Cripticu przerodziła się w dyskusje o gustach i problemach innej natury... Postaram się o zerwanie z monotonią na rocko... bo moja szansa właśnie nadeszła.

PK

Hm, dj'e zawsze powtarzali zeby przynosic im swoje plyty z propozycjami...
Ja zawsze prosilem o Acidow, wzglednie o KNŻ, o BLS prosić nie smialem...
Przynioslem plytke i poszlo wszystko o co prosilem a nawet wiecej. Wiec wcale nie tak trudno. Pozdrawiam

Wujek

Nie da sie do konca zerwac z monotonia, niektore kawalki musza byc obowiazkowo bo innaczej chyba by nasz wyniesli. Wiecie nie sprawia mi juz przyjemnosci puszczanie po raz setny Toxicity i innych "szlagierow" ale co mam zrobic. Gramy co chcecie. A jesli chodzi o gatunki to jest ich naprawde sporo wiec nie mowcie ze nie ma w czym wybierac.

Brat

Schodząc na właściwe tory (to jest temat o Crypticu, a nie o tym co trzeba zrobić, żeby nie było nudy na rocko itp.).
Jak dla mnie ten zespół grał najlepiej ze wszystkich na ostatnim koncercie na rocko.Porządny wokal (jak dla mnie lepiej brzmi na żywo i na żywo kojarzy mi się z wokalem Petera...kojarzy...ale 'nie na żywo' z wokalem Petera mi się wogóle nie kojarzy), gitary i bardzo dobra perkusja...naprawde pod wrażeniem byłem, bo zespół ma wysoki poziom, ale mógłby jeszcze troszke popracować nad urozmaiceniem piosenek(i nie mówcie, ze w death metalu nie można urozmaicić muzyki).